-
W Ekstraklasie bramka wychowanka Vęgorii Węgorzewo, w III lidze organizacyjne sukcesy beniaminka z Wikielca, a poza tym koniec pucharowej przygody Stomilu Olsztyn i Olimpii Elbląg - oto niektóre wydarzenia futbolowego weekendu.
-
W I lidze kobiet Stomilanki - po zwycięskiej inauguracji sezonu (3:1 u siebie z Piastovią) - spotkał zimny prysznic w drugiej kolejce: olsztyńskie piłkarki przegrały aż 0:6 w Bielsku-Białej.
-
IV LIGA PIŁKI NOŻNEJ\\\Braniewscy piłkarze odnieśli piąte zwycięstwo z rzędu. Pokonali na wyjeździe Jeziorak Iława aż 5:1 i nadal są samodzielnym liderem w tabeli.
-
PIŁKARSKA KLASA A\. GRUPA 2. Największą niespodzianką minionej kolejki jest zwycięstwo Zalewa Frombork i to na wyjeździe z liderem tabeli Pomowcem Gronowo 5:4. Nie zawiodły także rezerwy Zatoki Braniewo, które pokonały także na wyjeździe Polonię Markusy 5:3, choć 3-krotnie na prowadzeniu byli gospodarze.
-
- Po osiągnięciu stabilizacji finansowej teraz w klubie przyszedł czas na nowy etap, czyli zmiany organizacyjne - mówi prezes pierwszoligowego Stomilu Olsztyn Wojciech Kowalewski, zachęcając kibiców do kupna klubowych akcji.
-
Poniżej znajdziecie aktualne zestawienie strzelców goli dla drużyn z powiatu bartoszyckiego grających w piłkarskiej klasie okręgowej oraz A klasie.
-
W piłkarskiej klasie okręgowej pewne zwycięstwa odniosła czołowa dwójka grupy 1. Wrażenie robią zwłaszcza rozmiary zwycięstwa lidera z Dobrego Miasta, który rozgromił aż 7:1 rewelacyjnego beniaminka z Jezioran.
-
W piłkarskiej forBET IV lidze nadal formą imponuje Zatoka Braniewo, która w piątym meczu sezonu odniosła piąte zwycięstwo, tym razem gromiąc Jezioraka w Iławie aż 5:1! A już w środę kolejne mecze o punkty.
-
Broniąca tytułu Legia zaczęła nowy sezon PKO Ekstraklasy od wyjazdowego zwycięstwa z Rakowem 2:1. Oba gole dla warszawian strzelił w Bełchatowie Czech Tomas Pekhart, a trafienie dla gospodarzy uzyskał - pochodzący z Węgorzewa - Patryk Kun.
-
- Uważam, że byliśmy drużyną lepszą od naszych rywali. Co z tego jednak, skoro nie potrafiliśmy strzelić decydujących goli, a ostatnią bramkę straciliśmy na własne życzenie – tak o przegranym meczu z Granicą Kętrzyn mówi Krzysztof Malinowski, trener Motoru Lubawa.