Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.
Nadszedł maj, a więc czas, gdy nasze pociechy idą do swojej pierwszej komunii. Jest to wielkie wydarzenie rodzinne, które jest również okazją do obdarowania swojego dziecka. Jednak jaki prezent wybrać? Ile jesteśmy skłonni na niego wydać?
Każdego roku poza zamętem związanym z organizacją uroczystości pierwszej komunii, rodzina ma jeszcze jeden problem - wybór prezentu dla dziecka. Poza "klasycznymi" rowerami, medalikami lub zegarkami, pociechę można obdarować czymś listy "trendów", czyli smartfonem lub laptopem.
Jak pokazuje badanie (przeprowadzone przez agencję TNS Polska) najpopularniejszych zwyczajów związanych z wyborem prezentów komunijnych, Polacy najczęściej sięgają właśnie po gadżety elektroniczne.
Jak widać na grafice, aż 35 % respondentów wybrałoby na prezent dla dziecka właśnie np. konsole PlayStation lub tablet. Dla przykładu w badaniu przeprowadzonym w 2012 roku, tę kategorię wskazało jedynie 9% badanych.
Wraz ze zmianą preferencji co do doboru prezentów, zmieniła się także kwota, którą Polacy decydują się wydać na podarunek dla dziecka.
Na prezent komunijny najchętniej przeznaczylibyśmy kwotę pomiędzy 100 a 500 zł. Jednak już co czwarty z nas, sięgnąłby głębiej do kieszeni i na podarunek byłby skłonny wydać około 500-1000 złotych. - Kwoty powyżej 1000 zł deklarowali głównie respondenci pomiędzy 40 a 49 rokiem życia - mówi Marcin Lewandowski z Publicis Consultants.
- Co dziesiąty badany, którego dochód gospodarstwa domowego przekraczał 4000 złotych miesięcznie planował wydatek powyżej 1000 zł. Im wyższy dochód gospodarstwa domowego, tym częściej respondenci deklarowali, że przy wyborze prezentu ważny jest dla nich stopień pokrewieństwa z dzieckiem - podaje Lewandowski.
Jednak, jak pokazuje powyższa grafika, nadal istotne jest dla nas zdanie dziecka. Nie zapominajmy jednak, że poza sugestiami dziecka (którego pragnienia zazwyczaj oparte są obowiązujących trendach), należy kierować się również myślą, że wybieramy prezent dla młodego człowieka, który poza rozrywką, powinien mieć również dostęp do nauki lub sportu.
Źródło: Mat. prasowe Publicis Consultants