Uwaga! Google anektuje!

2016-11-14 12:00:00 (ost. akt: 2016-11-14 13:15:00)

Gry online

  • Goodgame Empire

    Goodgame Empire

    Goodgame Empire to wyśmienita gra strategiczna przygotowana przez GoodGame Studio. Zbuduj własny zamek, stwórz potężną armię i stocz epicką walkę z innymi graczami na dynamicznej mapie świata. Zmiażdż...

  • Goodgame Big Farm

    Goodgame Big Farm

    Wujek George zostawił Ci swoją farmę, niestety w kiepskim stanie. Używając swoich zdolności biznesowych i pomocy sąsiadów, rodziny i przyjaciół możesz zmienić zapuszczone podwórze w piękną i znów prosperującą...

  • Goodgame Poker

    Goodgame Poker

    Goodgame Poker to zupełnie nowe doświadczenie dla graczy. Goodgame Poker łączy wszystkie strategie, umiejętności i frajdę Texas Hold’em z dopasowanymi awatarami i nowym świeżym współczesnym stylem. Zwiększaj...

  • Shadow Kings - The Dark Ages

    Shadow Kings - The Dark Ages

    Zbuduj własne miasto i dbaj o jego mieszkańców! Rozwijaj gospodarkę, zawieraj traktaty handlowe, szukaj nowych zasobów. Pamiętaj, że rosnąca metropolia to łakomy kąsek dla orków, goblinów i troli – broń...

Podziel się:

Braniewo, Lidzbark Warmiński, okolice Elbląga i Olsztyna - te ziemie, według Google na kilka godzin stały się terytorium Federacji Rosyjskiej. Wszystko za sprawą błędu na Google Maps, który sprawił, że północna granica Polski, która oddziela nasze terytorium od obwodu kaliningradzkiego, została przesunięta na południe, aż w okolice Olsztyna.

Oczywiście nie obeszło się to bez ostrej reakcji polskich internautów, którzy przesyłając zrzuty ekranowe Google, pytali się co się stało? Jedni snuli insynuacje i intrygi rodem z powieści Roberta Ludluma, że aneksja połowy warmińsko-mazurskiego to powyborcza obietnica Donalda Trumpa dla Władimira Putina. Drudzy po prostu domagali się usunięcia błędu. I tak rzeczywiście się stało. Po kilku godzinach Google usunęło błąd ze swojej strony i wpisując w wyszukiwarce "mapa Polski", system pokazywał już normalne granice naszego kraju. To jednak niejedyny przypadek, kiedy jakiś amerykański gigant komputerowy błędnie pokazuje Polskę na mapie świata. Pamiętacie "Potop według Microsoftu"? Nie? W Windowsie XP, przy ustawianiu daty i godziny, jak wchodziło się w zakładkę "strefa czasowa", widniejąca na mapie Europy Polska, znajdowała się... pod wodą.



Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB