Od początku czerwca na Steamie dostępny jest nowy survival w wersji wczesnego dostępu "ARK: Survival Evolved". Do tej pory firma Wildcard sprzedała 400 tysięcy sztuk tej gry generując tym samym ponad 10 milionów dolarów przychodu.
„Jest o wiele za wcześnie, żeby mówić o zyskach, bo gra jest nieskończona co oznacza kolejne mnóstwo wydatków. Aczkolwiek przychody ze sprzedaży zwróciły nam 1,5 miliona dolarów wydanych w ostatnich siedmiu miesiącach na produkcję tej gry” – powiedział Jesse Rapczak, współzałożyciel i dyrektor kreatywny studia Wildcard.
Gra przenosi nas do ery dinozaurów, jednak nie wcielamy się w prymitywnego neandertalczyka, ale w człowieko-kosmitę, który dostaje pomoc w postaci zrzutów kosmicznych oraz może wykonywać przeróżne, bardziej zaawansowane od maczugi, gadżety. Twórcy stworzyli specjalny system wieloosobowy w postaci plemion(podobny widzieliśmy w Reign of Kings), levelowanie postaci oraz wygodny system craftowania przedmiotów (prawie taki jak w RUST).
Oczywiście "ARK: Survival Evolved" jest grą wczesnego dostępu, więc jest jeszcze naszpikowana bugami i niedociągnięciami. Jednak jej popularność oraz nowatorski pomysł wróżą jej sukces pokroju RUST czy innych gier podobnego typu.
Oprac. ad
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez